W niedzielę Andrzej wpadł na wgranie map do swojego minime. Oczywiście jak tylko przyjechał, zaczęło padać, tak więc wiele zdjęć nie będzie. Silnik to D15B2 który przerobiliśmy na D15B7 jakiś czas temu a niedawno Andrzej założył głowicę z D16Z6 (lub bliźniaczą) oraz zmienił pierścienie. Po drodze były problemy z nowym komputerem, ale ostatecznie udało się przerobić stary i można było pokombinować z mapami. Tylko jakie wgrać? Minime nie było w serii. Padło na mapy z D16Z6.
Założyliśmy sondę szerokopasmową, wyłączyliśmy sprawdzanie sondy w kompie, wyłączyliśmy vteca i pojechaliśmy pozbierać trochę danych aby sprawdzić jak sprawują się niskie mapy. Ciekawe jest to, że pomimo tego, że mamo są z D16 czyli większa pojemność to i tak wskazania AFR były bardzo często ponad 14.7. Skończyło się na podlaniu map o 2%.
Kolejna runda była z vteciem. Tutaj okazało się, że różnice są mniejsze, więc podlaliśmy o 1%. Do tego był skok w AFR przy 920mbar, więc od tej kolumny dodaliśmy jeszcze 1% do map.
Na razie tyle. Przywróciliśmy seryjną sondę i złożyliśmy kompa. Andrzej pojechał a ja wróciłem do remontu w domu.
Następnego dnia Andrzej pisał, że robił test od 0-100km/h i wyszło 7.7s (na razie tylko jedna próba), więc czekam na potwierdzenie.
Wniosek z tego jest jeden, mój klekot jest wolny, muszę jechać na chiptuning.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Reklamy będą usuwane.