Dzisiaj udało się przeznaczyć jedynie kilka godzin (reszta dnia została pochłonięta przez projekt "zmywarka") co pozwoliło podnieś samochód na kobyłki, zrzucić koła oraz przednie hamulce.
Jutro zdejmiemy także tylne. Następnie czeka nas rozebranie na części pierwsze (reperaturki już czekają na półce), wyczyszczenie, pomalowanie, poskładanie, wymiana płynu w całym układzie, odpowietrzenie... Będzie co robić. Na szczęście konstrukcyjnie jest to bardzo proste, więc niespodzianek nie przewidujemy. Poza tym już kiedyś to robiliśmy w Galancie.
Drugim ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia było zrzucenie zderzaka aby dostać się do pasa przedniego i przymiarka intercoolera. Jak ja bym chciał aby w Leonie zderzak ściągało się tak samo przyjemnie jak w Galancie. Kilka śrubek i po problemie, żadnej walki z zaślepkami czy zaginanie czaso-przestrzeni aby ominąć przednie reflektory jak to ma miejsce w Leonie.
Wracając do intercoolera, po przeszukaniu allegro padł wybór na intercooler z Inveco Daily. Ma on wymiary 475x192x65 co daje powierzchnie wystawioną na wiatr równą 91200 mm2. Jest to więcej niż drugi intercooler (tuningowy z allegro) który rozważaliśmy o wymiarach 550x140x65 (szerszy ale niższy) który ma powierzchnię 77000 mm2.
Problem który istnieje to jak to włożyć? Opcji jest kilka:
1. Zmiana zderzaka na taki ze sporta - trzeba kupić zderzak i malować
2. Założenie intercoolera pod belką - niestety obecny zderzak trzeba ostro pociąć gdyż centralne "kratki" opierają się na intercoolerze i brakuje paru centymetrów
3. Założenie intercoolera w miejsce belki - tutaj także centralne kratki przeszkadzają i tracimy belkę (zostaną jedynie boczne elementy)
4. Założyć intercoolera tuż przed chłodnicą, czyli między belką a chłodnicą - trzeba przerzeźbić pionowy łącznik górnego i dolnego pasa.
Na zdjęciach poniżej widać jak wygląda intercoolera powieszony w opcjach 2 i 3. Wygląda na to, że zastosujemy jednak opcję 4. Jest to relatywnie mało "przemodelowywania", zderzak pozostanie nietknięty a jedynie musimy zmodyfikować trochę łącznik - nie powinno to być trudne, szczególnie, że łącznik ten nie jest elementem konstrukcyjnym - czyt. można go poprowadzić trochę inaczej.
To właściwie tyle jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, jutro będzie więcej a poniżej mała zajawka tego co nas czeka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Reklamy będą usuwane.