wtorek, 11 września 2012

Dzień na hamowni

Tym razem to Leon a nie Civic był na hamowni aby sprawdzić co z fabrycznych koni mechanicznych pozostało.



Dla przypomnienia, wg fabryki samochód charakteryzuje się następującymi parametrami:
Maksymalna moc: 150KM przy 4150 rpm
Maksymalny moment obrotowy: 320Nm przy 1900 rpm
 A ile zostało? Przekonajmy się.
Zanim będą liczby, najpierw kilka fotek z całej operacji.




Oraz filmik.

A liczby? 165KM przy 3965 rpm oraz 341Nm przy 2340 rpm.  Trochę inaczej niż seria, ale chyba nie jest źle.


To co jest dziwne to załamanie między 1800 i 2000. Podobnie było także przy pierwszej próbie. Nie wiem z czego to wynika jeszcze. Dodatkowo przy 4000 rpm na 5 biegu przy 200 km/h komputer odcinał doładowanie z turbiny (ale nie obroty) i automatycznie moc spadała. Odcięcie obrotów następuje przy około 5tys. rpm, ale nie było sensu tak wysoko kręcić. Check engine nie zapalił się ani razu.

Przy okazji udało się sprawdzić czy są jakieś nieszczelności w dolocie i wygląda na to, że o-ring przy intercoolerze jest do wymiany - trochę tam puszcza. W drodze powrotnej zawitałem do przypadkowego sklepu obok Starostwa Powiatowego na Kościuszki i okazało się, że mają taki o-ring i to na miejscu - a w ASO nie możne tego osobno kupić. Teraz tylko założyć.


Aktualizacja: 2012.09.15

Udało mi się znaleźć całkiem rozsądne wyjaśnienie dla fali między 1800~2000 obrotów. C99 napisał:
On the 3-rd graph is seen, that full throttle has been pushed around 1200 rpm, with no air pressure from turbo (but ECU wants pressure). Turbo need time to make full pressure, pressure has risen till 2000 rpm, where it has reached and overstep dessired pressure value, which ECU wants, ECU reduce the pressure and control it (that's why there is "wave" (up and down) of torque values between 2000 and 2200 rpm).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Reklamy będą usuwane.