poniedziałek, 20 października 2014

Galant Turbo - pierwszy raz na hamowni

Trochę to trwało - tak to jest gdy realizuje się projekt w wolnych chwilach - ale w końcu nadszedł ten dzień gdy stwierdziliśmy, że konfiguracja Galanta jest wystarczająco stabilna i można wybrać się na hamownie aby sprawdzić co trzeba jeszcze poprawić. Uprzedzam, że dopiero pierwsze podejście więc zakładam, że kilka problemów się pojawi. Na ulicy i z logów tuning wygląda dobrze, samochód ciągnie w niskim i średnim zakresie obrotów, przy wyższych robi się trochę słabszy ale tak miało być. Czyżby wszystko już było tak jak należy? Dzisiaj się przekonamy.